10 stycznia 2019 r. rozegrana została kolejna bitwa w ramach Ligi. Tym razem starły się pododdziały szwadronu pancernego polskiej 1 DPanc z niemiecką kompanią rozpoznawczą z podręcznika Ardennes Offensive. Format rozgrywki LW 1750.
Skład obydwu stron był następujący:
Szwadron Pancerny
HQ 2xSherman V, 1 Sherman Vc
plcz 3xSherman V, 1 Sherman Vc
plcz 3xSherman V, 1 Sherman Vc
plrozp 3xCarrier (2xwkm, 1xPIAT)
plpiech 7xr/mg, 1xPIAT, 1xlekki moździerz
bat.art. 4x25pdr
plppanc 4xAchilles
wsparcie lotnicze 2xTyphoon
całość F/T
Aufklarung Abteilung
HQ 2xSdKfz. 250, 2xSMG/Panzerfaust
plgren 7xSdKfz. 251, 6xMG/Panzerfaust, 1xSMG/Panzerfaust, 1xPanzerschreck
plgren 4xSdKfz. 250, 6xMG/Panzerfaust, 1xSMG/Panzerfaust, 1xPanzerschreck
plrozp 3x2xPuma
plcz 3xPantera
bat.art.rak. 3xNW41
wsparcie lotnicze 1xMe-262
Rozegrany został scenariusz Rearguard, w której bronić się przyszło Polakom.
Pokrycie stołu oraz początkowe rozstawienie pokazano na poniższych zdjęciach.
Do obrony objectiva na prawym skrzydle przeznaczyłem pluton piechoty, baterię artylerii i pluton czołgów a do obrony objectiva na lewym skrzydle HQ, pluton czołgów i pluton rozpoznawczy. Pluton ppanc trafił do zasadzki.
Tulim nacierał na moim prawym skrzydle większym plutonem grenadierów, i dwoma plutonami Pum, a na drugim Panterami, mniejszym plutonem grenadierów i plutonem Pum.
W pierwszej turze Tulim położył zasłonę dymną przed plutonem piechoty i dojechał do niego w bliski zasięg plutonem Pum i większym plutonem grenadierów tak że mógł otworzyć ogień do Polaków. Na drugim skrzydle mniejszy pluton grenadierów i Pumy dojechały na 6" do plutonu rozpoznawczego. Pantery trzymały się z tyłu. Wynik ostrzału to zabita jedna podstawka piechoty i zbailowany Carrier, spinowany pluton piechoty, samolot Tulima zbailował dwa czołgi na lewym skrzydle.
W odpowiedzi odpinowałem piechotę, odbailowałem jeden czołg, zabiłem Pumę, jednego Sdkfz i 1 podstawkę piechoty, i zapomniałem wykonać Shot and Scoot Carrierami. Samolot aliantów nie przyleciał, i żeby tego nie powtarzać zaznaczę że nie przyleciał przez całą grę.
W drugiej turze pluton Pum nie zdał moralki i uciekł, pluton grenadierów większych wysiadł z HT i poszedł do szturmu na spinowany ogniem HT pluton piechoty i zabił dwie podstawki piechoty (w szturmie, moja kontra nie wyszła), neble spinowały artylerię i zabiły dwa działa, samolot zabił Shermana FF, Pumy i grenadierzy na drugim skrzydle zabiły pluton rozponawczy.
W odpowiedzi wycofałem zgodnie z zasadą Strategic Withdrawall baterię armat, która się nieodpinowała i której groziła moralka (pozostały dwa działa), wyprowadziłem ambush z zadaniem wyeliminowania plutonu grenadierów i jego HT, w wyniku moich działań zabiłem jedną Pumę, zbailowałem jednego HT i zabiłem na drugim skrzydle jedną podstawkę piechoty, korzystając z 3 Shermanów. Nie udało się nawet pina nigdzie założyć. Jak dobrze policzyć to do piechoty nieokopanej wywaliłem 12 kości z wkm z Achillesów i 16 kości z Shermanów - trafienie na 5+.
W kolejnej turze na lewym skrzydle grenadierzy, Pantery i Pumy zabiły pluton Shermanów, jednego Shermana z HQ, a samolot jednego Achillesa, neble zbailowały dwa.
W odpowiedzi rozstrzelałem HT z większego plutonu (po ostrzale ostał się jeden z 7 i nie zdał moralki) i zabiłem jedną Panterę z FireFly z HQ, ale drugi Sherman z HQ musiał wyjechać na objective na otwarty teren bo w grenadierzy na drugim skrzydle byli już w 4 calach od niego. Niestety, zapomniałem wykonać ruch obserwatorem, który ograniczyłby możliwość poruszania się Panter.
W kolejnej turze, Pumy i Pantery zabiły HQ, i gra się skończyła. Na zakończenie tury na lewym objectivie nie byłu już moich jednostek :-(.
Brawo dla Tulima. Dowódca lotnictwa alianckiego do rozstrzelania, a moje kości do zakopania ;-).
Ostatecznie wynik 7:2 dla Tulima, mogło być 6:3 ale patrol Pum dwukrotnie zdał moralkę :-(.
Poniżej trochę zdjęć z przebiegu rozgrywki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz