Na prośbę Leszczyca przeklejam krótki raport pobitewny opublikowany na forum Wargamera ze starcia, które miało miejsce 25.07.2018 r.
_______________________________
Dziś zagraliśmy z Cobrą Free for All - z uwagi na brak czasu zdecydowaliśmy się na format 1210 pkt. Graliśmy LW, bo Cobra nie armii na EW (duży błąd ;-) ).
Graliśmy w sumie 6 tur (jeśli dobrze pamiętam). Przez pierwsze 5 tur miałem absolutnie tragiczne rzuty - typu rzuty na FP 1, 1, 2, a Cobra rzucał na obronę typu 5, 5, 5, 5 (serio, autentyk - broniąc się na 5kach), albo przerzucał 6 na 6 :-D .
Na prawym skrzydle T34/85 z HQ (AT12, FA7, FP3+), 4 Su-85M (AT 12, FA9, FP3+) razem z 4 ZISami-3 (AT9, FP3+) toczyły zupełnie wyrównaną walkę z 5 StuGGami (AT11, FA7 FP3+) - wszystkie te jednostki były CT. Po 5 turach Cobra stracił 1 pojazd, a ja miałem jedno zbailowane Su-85M, jednego zniszczonego T-34/85 i jednego ZISa-3. To taki dobry przykład, jak wyglądały moje i jego rzuty.
2 Sturmowiki przez 6 tur raz zbailowały (rakietami) jedną panterę. NIC więcej nie zrobiły.
Kiedy zaczynało być niewesoło - w swojej 5. turze na moim lewym skrzydle została mi arta i 2 z 5 Su-100, Cobra podjechał 2 StuGGami z HQ na bok tej ostatniej pary, strzelił z obu, trafił oba, ja oczywiście nie wybroniłem i... Nie zdał FP. Na szczęście udało mi się oba odbailować. Odpowiedź SU-100 była prosta - udał się blitz, więc odwróciły, strzeliły z najbliższej odległości, jedno nietrafienie przerzucone na trafienie (Cat Killer) i dwie zdane (na 2+) FP. Z HQ nic nie zostało.
Na prawej flance wreszcie - w ostatniej turze - 3 StuGGi zostały zniszczone przez Su-85M, jeden zbailowany, potem drugi bail, niezdane morale - i jego formacja została z jedną sprawną panterą, jedną zbailowaną i samolotem. To pozwoliło mi wygrać.
Grało się w super atmosferze, a Wojtek ugościł mnie po królewsku :-). Dziękuję pięknie za grę i BARDZO polecam tego allegrowicza. ;-)
____________________________